Odszedł charyzmatyczny wojownik

Śmierć sprawia, że dokonujemy zasadniczych przemyśleń. Nie pozwala bezrefleksyjnie uczestniczyć w pogrzebach bliskich, ważnych osób a do takich, niewątpliwie należał ks. Jan Pęzioł, niezwykle skromny i rozmodlony przewodnik na coraz bardziej poplątanych ludzkich drogach. Wszystko co robił wynikało z głębokiej wiary, z bardzo osobistej relacji do Jezusa i Jego Matki. Wąwolniccy parafianie poznali go zasadniczo jako gorliwego duszpasterza i odpowiedzialnego gospodarza parafii.
Dla niepoliczonych uczestników sobotnich nabożeństw o uzdrowienie był wiarygodnym kaznodzieją oraz sumiennym spowiednikiem. Dla zniewolonych i opętanych, był nieustraszonym bojownikiem o ich wolność i powrót do Kościoła, do rodziny i normalności.